niedziela, 1 stycznia 2017

Apdejt 2017

Notka dla czytających
Pomimo iż wpisy z moich wypraw datują sprzed kilku lat, 
spisuję je na papierze dopiero w 2016 i 2017 roku...
Ten blog nie jest więc opustoszałym duchem, tylko po prostu powoli mi idzie...

1 komentarz:

  1. Hej Karolina :)
    Masz talent dziewczyno, tego nie da się ukryć... Normalnie czyta się jak dobą książkę z przygodami, wszystko tak dokładnie opisane aż się chce tam z Tobą być na drogach...
    Pozdrawiam serdecznie !
    Piotr :)

    OdpowiedzUsuń