Naciśnij pauzę. Włącz “Hamburg”.
Przerwa.
Ale super! Szczególnie, że 600km daje człowiekowi w dupę i naprawdę chce mu się na niej spocząć. A jeszcze szczególniej, jeśli ktoś kogo lubisz dołącza się do ciebie na wakacyjnej pauzie! Ahhh... to uczucie radości kiedy po tygodniu spędzonym w puszczy dostrzegasz na drodze znajomą twarz: trzeba tego doświadczyć aby zrozumieć. A to i tak tylko początek!
Ale super! Szczególnie, że 600km daje człowiekowi w dupę i naprawdę chce mu się na niej spocząć. A jeszcze szczególniej, jeśli ktoś kogo lubisz dołącza się do ciebie na wakacyjnej pauzie! Ahhh... to uczucie radości kiedy po tygodniu spędzonym w puszczy dostrzegasz na drodze znajomą twarz: trzeba tego doświadczyć aby zrozumieć. A to i tak tylko początek!
Wspaniałą zaletą aktywności fizycznej (i tej rekreacyjnej i tej zawodowej)
jest to, że sprawia, że docenia się o wiele bardziej komfort codziennego życia.
Trzeba uzupełnić paliwo w ciele, więc jedzenie uwodzi zmysły: zapachy są
bardziej intensywne a smaki pełniejsze. Posiłek z drugim człowiekiem w ładnym
miejscu okazuje się spełnieniem marzeń. Usiądnięcie (albo rzeczownik
odczasownikowy od „usiąść”) zmęczonym ciałem na czymkolwiek jest prawdziwym
luksusem a leniwy spacer po mieście klasyfikuje się do kategorii masażu na całe
ciało. A to wszystko w towarzystwie kręconych lodów, no bo prziecież jest lato
a poza tym ciągle jesteś głodna...
I tak też dokładnie spędziłyśmy nasze wspólne 1-dniowe wakacje z Mimmi. Przebierałyśmy
nogami tylko po to, żeby zmienić współrzędne z kafejki na park, na rynek, na miejską
plażę i dotrzeć do koktajli. Z ławki na trawkę i do hamaka.